wtorek, 21 października 2014

SUN / BEACH / OCEAN

Moje wakacje nie ubłagalnie dobiegły końca już trzy tygodnie temu. Zdążyłam na nowo wdrążyć się w życie studenckie przepełnione trzygodzinnymi wykładami, długimi ćwiczeniami oraz zaliczeniami. SOUNDS GREAT! Ale na szczęście  nie o tym mowa w dzisiejszym poście. 

W połowie września postanowiłam wyrwać się gdzieś wraz z moja przyjaciółką poza granice naszego pięknego kraju. Poszukiwania odpowiedniej wycieczki last minute trwało sekundę, padło na słoneczna wyspę Lanzarote należąca do archipelagu Wysp Kanaryjskich. SŁOŃCE, PLAŻA, OCEAN. Czego chcieć więcej? A jednak, brak zieleni, poza ta należącą do ogródków przydomowych bardzo mi doskwierał, w desperacji szukałam choć odrobiny "dziko" rosnących roślin. 

Przed wylotem planowałam z Anią zwiedzić kilka miejsc na wyspie, nie do końca nasze plany zostały zrealizowane. Zachwycone słońcem, plażą oraz oceanem spędzałyśmy każdą możliwą chwilę nad wodą. Naszą główną aktywnością poza leniwym wypoczywaniem na leżaku oraz zwiedzaniem dzikich, skalistych plaż było nurkowanie w polskiej bazie nurkowej COOL DIVE 
(ph. by myself & Anna Janczewska)

PS. Myślę że banan na mojej twarzy na każdym zdjęciu mówi sam za siebie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz